W połowie maja ustabilizowała się na tyle pogoda, że mogliśmy rozpocząć ćwiczenia na powietrzu z panem Adamem.
Po tak długiej pandemii byliśmy spragnieni ćwiczeń i spotkań, wszyscy staraliśmy się jak najszybciej wrócić do formy.
Ćwiczenia na powietrzu były uzależnione od pogody, więc z radością powróciliśmy w czerwcu do ćwiczeń w hali pod Trybunami.
Okres wakacji to czas odpoczynku, wyjazdów i wypełniony jest również zajęciami z wnukami, więc do września zrobiliśmy sobie przerwę w treningach na hali, ale na zakończenie sekcja gimnastyczna zorganizowała w Restauracji Frezja piknik, na którym wszyscy wspaniale się bawili.
Nie zapominamy jednak o ruchu na świeżym powietrzu i korzystamy z różnych innych zajęć, które się odbywają w miarę wolnego czasu.
Elżbieta Błasiak