UWAGA NA KRYSTYNY!

11 marca 2014
Drukuj
Powiedzmy szczerze sobie:
- Już od Dnia Kobiet
Niejedna Krystyna
„Tygodniówkę” zaczyna.

Ósmego Marca bowiem
Na głowie stają panowie,
By całoroczne zaniechania nadrobić
I u Pań plusy zarobić.

Więc pomadki, czekoladki,
Butelki szampana.
Jak brak pomysłu – to kwiatki.
Każda „łapówka” mile widziana.

Do tego dochodzą całusy,
Czasem namiętne wyznania.
Warto swą damę wzruszyć:
- Raczy przebaczyć zaniedbania?

Przy takim święcie – Kobiety:
Wypiją za swe zdrowie,
Odstępują od diety,
Słodyczy zjadając mrowie!

Jeżeli to nie Krystyna
Już następnego dnia
O tym święcie się zapomina
I do prozy codzienności wraca.

Ale u każdej Krystyny
Co innego zauważymy,
Bo przez następne dni
Ona o imieninach swych śni.

Czyni przygotowania
Do kolejnego ucztowania.
I to nie są przelewki:
Szykuje wypieki, robi nalewki.

Babskie konsultacje,
Trwają liczne degustacje.
Nalewek wypróbowywanie
(Ostatnio uwielbiane przez panie).

Ale wiadomo, że gdy – Krystyny
To nie są zwykłe imieniny.
One robią - „Krystyn Zjazdy”,
A na nie przyjeżdżają i gwiazdy!

Bowiem wpływowe są Krystyny.
- Gdzie my ich nie widzimy?
- Są na królewskich tronach!
- Niejednego księcia to żona!

W naszym parlamencie
Spotkasz Krystynę, i na okręcie,
Uczelnie poobsiadały,
Sceny pozajmowały.

Inno-imienne zazdrość żre:
- Gdzie równouprawnienie, gdzie?
No, bo dobrze widzimy:
- Zloty mają tylko Krystyny!

Niech Je pod lupę weźmie rząd,
Póki nie jest za późno,
Bo jak przejmą władzę w kraju,
To chłopów porozganiają!

A chyba panowie , nie chcecie
Politykę – powierzyć Kobiecie?
Lepiej niech się z nią nie męczą.
Wystarczy, że nami kręcą! …


/Henryk Piechocki – Mielecki UTW – 08.03.2014 r.)